Wydawać, by się mogło, że tym razem Zygfryd Chełpliwy wpadł w kłopoty, z których już się nie wykaraska. Wnerwił praktycznie wszystkich i teraz przyszła pora aby zebrać co zasiał...
A jak wyszło w praktyce?
Przekonajmy się!
Rozwścieczony J'anus, potomek Cz'eslava, oraz jego banici, to tylko jeden problem Zygfryda.
Prawdziwym adwersarzem był Chrust i jego horda widziadeł i straszydeł. Tym bardziej groźnych, że przez zbytnią pewność siebie dowodzącego siłami ludzi mieli oni zasadę Vicious, pozwalającą na przerzut jedynek przy ranieniu.
Po raz kolejny jednak okazało się, że los i szczęście sprzyja śmiałym! (a nie tym przystojnym, dobrym i sympatycznym :P). Mimo zaciętej bitwy i ciężkiej sytuacji Zygfrydowi udało się pokonać przeciwników i przechwycić Potomka.
Po raz kolejny siły ludzi triumfowały!
Zygfryd jest już właściwie pewien:
Jest NIEPOKONYWALNY!!!!1111jednejdnejdnejedenaście
Wyniki:
VP: KoM 6, Stalkers 0
BP: KoM 8, Stalkers 5
Strefa pomeczowa:
KoM - W uznaniu bojowych czynów odział Pikinierów otrzymuje status
Legendarny. Dodatkowo (po raz kolejny!) zbytnia pewność siebie, wodza naczelnego powoduje, że w następnej bitwie przeciwnik KoM zyskuje Vicious na wszystkich oddziałach.
...no i powiedzcie mi, że przesadzam z tym Chełpliwym :P
Stalkers - jeden losowy oddział będzie miał Shambling w następnej bitwie.
Oprócz tego w trakcie bitwy padł sam Chrust. W wyniku doznanych ran będzie miał -1 do A na stałe.
O samym przebiegu starcia nie wiemy zbyt wiele,
ale sądząc po zdjęciach, było dość epicko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz